Tak :) Nogi jeszcze spoko mogłyby byc po sobie ale moje łapki potrzebują chwili przerwy, inaczej słabo idzie i bardzo mnie to wkurza %-) Trening dzis ładnie wszedł - wypiska z pracy jutro. Mam tez fajna potrawkę z kury w wolnowarze - może nawet jutro michę wpisze do kalkulatora!;)
[...] biegania czy jazdy na rowerze z tętnem rzedu 170-185 przez długi czas jako z wysiłkiem tlenowym, bo jest to szara strefa w której nie zyskujemy wiele oprocz adaptcji do pracy na danym tempie, a to nijak ma się do zwiększania wytrzymałości tlenowej oraz poprawie pracy układu oddechowo krążeniowego. No tak tłuszcz tylko tlenowo, ale węgle też [...]
Wykonywanie intensywnego treningu, który wykorzystuje metodykę typu Tabata, jest jednym ze sposobów, aby zmaksymalizować utratę tkanki tłuszczowej. Warto wiedzieć, że wysiłek tego typu wykorzystuje zjawisko tzw. długu tlenowego, który organizm musi spłacić w postaci nasilenia lipolizy kwasów tłuszczowych, jak i wykorzystania ich na potrzeby [...]
[...] glownego źródła energii. Proszę też nie mylić biegania czy jazdy na rowerze z tętnem rzedu 170-185 przez długi czas jako z wysiłkiem tlenowym, bo jest to szara strefa w której nie zyskujemy wiele oprocz adaptcji do pracy na danym tempie, a to nijak ma się do zwiększania wytrzymałości tlenowej oraz poprawie pracy układu oddechowo krążeniowego.
[...] nie mam, diety tym bardziej, postanowiłem, że na siłownie udam się w czasie roku szkolnego (w wakacje nie będę miał raczej na to czasu, ponieważ na ten okres udaje się do pracy, a także zaczynam kurs prawa jazdy, w takim natłoku zajęć nie dam rady znaleźć czasu by spokojnie poćwiczyć). I tutaj chciałbym się Was drodzy "formułowicze" poradzić, [...]
[...] ma się ochotę rzucić to w cholerę. Przydałby się wtedy partner bardziej chętny niż my do treningu. Mnie żona pilnuje. Wczoraj dostałem opitol że taki krótki trening ;-) W pracy już zauważyli, że spadłem z wagi więc postęp jest. Spalacz to tylko dodatek aby zwiększyć działanie bodźców. Nie kupiłem też takiego taniego ale sprawdzony. Miałem go 3 [...]
[...] się on we znaki Nie mam pojęcia gdzie kiedy ale bardzo mocno naciągnąłem sobie lewą pachwinę i póxniej musiałem min w bułgarach z tego powodu zluzować Ale okazało sie, ze ból z chwili na chwile coraz wiekszy i efekt póxniej taki ze ludzie mi pomagali wsiąśc do tramwaju. Teraz jak siedzę w pracy dalej ją mocno czuję ale jest już jednak lepiej
[...] miesiąc, po okresie. Sorry, ale waga płata różne figle, a w okresie redukcji jesteśmy bardzo podatne na zmiany nastroju - wystarczy głupi 1 kg w górę, żeby stracić zapał do pracy i wpaść w doła leczonego np. słodyczami etc. Od dawna się nie ważę. Ja robię jakieś podsumowania na forum to wrzucam wagę. Moje ciało sie zmienia (czuje jak pomacam [...]
[...] ilością jedzenia a nie snu jak myślałem. Sen też ma na to wszystko na pewno spory wpływ, ale wychodzi na to, że to nie z tego powodu miałem słabsze treningi czy gorsze dni. Teraz też siedzę w pracy i mimo, że poszedłęm spać po północy a wstałęm o 4 to wgl nic a nic tego nie czuję, gdzie w zeszłym tygodniu bardzo mocno dawało się to we znaki
W tamtym tygodniu były tylko 2 treningi, rowerem do pracy byłam tylko raz bo deszcze ciągle. Na week miała być przejażdżka rowerem bo pogoda była super na jazdę, ale mój partner rowerowy się rozchorował, a samemu to już nie to samo, przynajmniej ja nie lubię. 17.06 DT Trening B Rozgrzewka 10 min - skłony, przysiady, wymachy itp 1. MC 4x12 [...]
[...] mi dał w kość, że w piątek już miałam wszystkiego dość. Strasznie wymęczyłam nogi w ostatnich dniach treningami i kardio ale najbardziej zdaje się, że rowerem. Od kiedy się przeprowadziłam, muszę dojeżdżać ciut dalej, więc wychodzi ok 18km dziennie. W piątek już hejtowałam rower przez całą drogę do pracy :-P Może trzeba więcej kalorii troszkę.
[...] ostatnich dniach treningami i kardio ale najbardziej zdaje się, że rowerem. Od kiedy się przeprowadziłam, muszę dojeżdżać ciut dalej, więc wychodzi ok 18km dziennie. W piątek już hejtowałam rower przez całą drogę do pracy :-P Zmieniony przez - missInvincible w dniu 18/06/2018 09:44:05 Zmieniony przez - missInvincible w dniu 18/06/2018 10:02:42
Jestem jestem, przepraszam. Miałem niespodziewny wyjazd w ten weekend, do tego córcia się rozchorowała ;-). Dzisiaj po pracy wkleję trening FBW oraz dietkę - wszystko do oceny. Cały czas jestem zmotywowany, nic się nie zmieniło ;-) Tylko co zabieram się za dietę to mi makro się nie zgada wrrrr
[...] miesiąc, po okresie. Sorry, ale waga płata różne figle, a w okresie redukcji jesteśmy bardzo podatne na zmiany nastroju - wystarczy głupi 1 kg w górę, żeby stracić zapał do pracy i wpaść w doła leczonego np. słodyczami etc. Od dawna się nie ważę. Ja robię jakieś podsumowania na forum to wrzucam wagę. Moje ciało sie zmienia (czuje jak pomacam [...]
[...] nie mam czasu aby cos zjesc i w tym wypadku jaką suplementacje zastosowac a moze trening na czczo? Potreningu potrzebuje pomysł na jakis szybki do zjedzenia posiłek bo bede musiał to zjesc w drodze do pracy a dojezdzam komunikacja miejska? Godzina 20 cos jeszcze przed snem zjesc czy ostatni posiłek o 17.30 wystarczy nie lubie sie opychac na noc?
[...] kupiłam żadnych ciastek - dostałam 1 paczkę delicji od producenta to je oddałam. 4. Nie przeżarłam się, co więcej nawet nie byłam pełna. Ale nie szukałam jedzenia na zasadzie - co więcej zjeść. Wystarczy tego chwalenia. Dzisiaj na śniadanie 3 kromki chleba owsianego z prosem z hummusem z suszonymi pomidorami. :-) A zaraz rowerem do pracy.
[...] Ostatni wpis był w poniedziałek, ale to nie oznacza, że nie żyję %-) Oznacza tylko tyle, że wtorek i środa były dniami nietreningowymi ;-) Czyli te dni bez historii ;-) Po pracy w środę rozpoczęliśmy z Moniką urlop- zasłużony bądź nie, ale jednak %-) Wyjechaliśmy na wieś do rodziców :-) W planach był w czwartek treningu push- hiper. Nie będę [...]
[...] było pięknie i dobrze się bawiłam. Pewien etap się definitywnie zamknął, mam w związku z nim trochę długów wdzięczności do spłacenia, czeka mnie w najbliższym czasie sporo pracy ale jakoś wszystko ogarnę. Czas wyznaczyć sobie kolejne cele. Pierwszym malutkim jest "7" z przodu, zobaczymy co jutro na wadze ale szaleństwa nie było więc powinno być [...]
[...] to trzeba chwili aby puściło zapewne. Plusem na bank, że czworoboczny i karczycho mocno rozbite, bo zwyczajnie czuję "lżejszą" głowę jak na boki daję czy góra dól. Dzisiaj DNT, w pracy spokój więc po powrocie machnąłe sobie jeszcze nadprogramowe 20min rowerka do 1 polowy meczu i niebawem lecę w kimkę. Jutro w planie czwórki, a potem nocka.
Dobrze w takim razie spiszemy się priv i dogadamy szczegóły ;) wiesz ja nie mówię o psikaniu każdego napotkanego i biciu ale nie zamierzam "biegać po krzakach " bo ktoś chwilowo jest królem ulicy :) na to sobie nie powole....gaz traktuje jako dodatek do pracy luz lepsze rozwiązanie interwencji mniej inwazyjne :)